MARZEC

  • MARZEC,  PRZYRODA

    Na skraju zimy

    Wyczekiwanie, wypatrywanie oznak wiosny to dla mnie jeden z najprzyjemniejszych aspektów tej pory roku. Każde wyjście z domu może zaowocować nową obserwacją. Czy to dziś rozwinie się pierwszy krokus? Potrafią trwać w pąkach nawet kilka tygodni, jeśli brakuje im słońca… A może zakwitną jakieś inne rośliny? Czasami mam wrażenie, że przebiśniegi, irysy miniaturowe, zawilce, przylaszczki, barwinki biorą udział w wyścigu „Kto pierwszy w tym roku?” Z ciekawością przyglądam się krzewom. Obserwuję, jak zaczynają na nich rosnąć pączki. Bez i dereń czekają, by rozwinąć liście, a forsycja i pigwowiec – by zakwitnąć. Co roku niecierpliwie czekam na dzień, w którym zobaczę pierwszego cytrynka. I na ten, w którym zauważę, że przyleciały…